środa, 1 lutego 2012

No i koniec mojej kariery w pracy ....ale moze to i dobrze,bo i tak w sobote sie przeprowadzam do Antwerpii i zapewne nie mialabym jak dojezdzac taki kawał ...Jutro się wyśpię ! Nareszcieeeee... no i do moni się wybiorę bo mi tu już dzwoni ,że tęskni za mną ;)

zimno na dworze,muszę rękawiczki kupić ....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz