wtorek, 10 stycznia 2012

Dzisiaj byłam w pracy... pierwszy raz po świętach...ciężko ...Przyzwyczailam sie do tego że oglądałam filmy do 5.00 albo i nawet 6.00 godziny ...i jak przyszło mi się położyć spać to wynikiem tego było przekręcanie się z boku na bok do godziny 3.00 a o 6.00 już wstałam sie szykować ...wyobrazcie sobie jak wyglądałam w pracy i jak funkcjonowałam... całe szczęście ,że jest kawa ! :))

a na foto cos za czym bardzo tęsknie !i nigdzie indziej takiego widoku nie uwiecznie ! Bo to Polska... zdjecie sama robiłam ^^ prawda,że pięknie to wygląda?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz