sobota, 9 marca 2013

Antwerpen

No więc dzisiaj był cudowny dzień ...
byłam w cudownym miejscu ...
rozmawiałam z mamą i kupiłam fajowe buty za cudowną cenę hiehie..
Bo gdzie znajdę takie buty za 5 euro z H&M  zimowej kolekcji ?
TYLKO W SH!! i to mój rozmiar aaaaaaa....!!! ^^

Byłam w delezie i szukałam antyperspirantu gdy nagle zobaczyłam coś jakby mgiełka ale stało miedzy antyperspirantami ,a że miało tester to zrobiłam psik psik i wyszłam ...jadąc do domu powąchałam moją dłoń i zamarłam ... normalnie zakochałam się w tym zapachuuu ! Coś pięknego ,nie wiem co to jest ,ale wróciłam po niego jakby coś mną sterowało i kupiłam ... i umieram ponieważ ten zapach działa na mnie jak narkotyk...
Byłam w Polskim sklepie ,a że ostatnio kupiłam książkę i przeczytałam ją w 2 dni postanowiłam że kupię nowe ... gdy weszłam do sklepu zobaczyłam je ! Stały na pierwszej półce ... trzy części ...wszystkie trzy części ... 50 twarzy Greya... tak ! To jest coś czego potrzebuję... lecz gdy zobaczyłam cenę nawet nie pomyślałam żeby je zabrać do domu ... 22 euro za jedną ! Przesaaaada... ;/ ktoś tu żarty robi ? Na szczęście już zamówiłam sobie u jednej osoby za 100zł wszystkie 3 części będę miała już za tydzień,a na dzień dzisiejszy nacieszę się tym :
A to dzisiejsze moje ubranko:
A tu specjalnie dla pulci ...oko z tuszem chanel i bez :

 a tu pudełeczko do lepli ale nie wiem co w nie włożyć ...
idę spać ..a raczej chlać ;) naryyy !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz